Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Żyd dźwiga krzyż

16 maja 2009 | Plus Minus | Piotr Zychowicz
autor zdjęcia: Janusz Kapusta
źródło: Fotorzepa
Ksiądz Grzegorz Pawłowski  (Zvi Griner)
źródło: KAI
Ksiądz Grzegorz Pawłowski (Zvi Griner)

Ocaleli z Holokaustu mają w Izraelu status świeckich świętych. Chyba że przy okazji nawrócili się na katolicyzm. Wtedy nikt nie chce o nich słyszeć

– Gdy pacyfikowano getto, ukryliśmy się w piwnicy. Niestety odkryli nas. Wywalili drzwi i weszli do środka. To była ta sekunda, w której człowiek wchodzący z zewnątrz do zamkniętego pomieszczenia musi przyzwyczaić wzrok do ciemności. Zadziałałem instynktownie, wskoczyłem za plecy oprawców i wybiegłem na zewnątrz. W piwnicy zostały mama i siostry. Dziesięć dni później uśmiercili je strzałem w tył głowy nad masowym grobem – opowiada mężczyzna.

Nazywa się Grzegorz Pawłowski i jest katolickim księdzem. 70 lat temu nosił inne imię i nazwisko: Hersz Griner. Urodził się w 1931 roku w Zamościu w religijnej żydowskiej rodzinie. Ojciec miał sklep z opałem, w lecie dzierżawił owocowy sad. To właśnie podczas przedwojennych wakacji na wsi mały Hersz, bawiąc się z chłopskimi dziećmi, nauczył się polskiego. Wkrótce miało mu to uratować życie.

Rozmawiamy w mieszkaniu księdza Pawłowskiego na piątym piętrze bloku mieszkalnego w Tel Awiwie. Kanapa, dwa fotele, telewizor i biurko. Na ścianie tkanina przedstawiająca Jezusa Chrystusa. A na drzwiach wejściowych dwa nazwiska. Grzegorz Pawłowski i pod spodem Zvi Griner (po hebrajsku). – Gdy wybuchła wojna, od razu w pierwszym bombardowaniu spalił się nasz dom. Pamiętam go doskonale. Stał przy ulicy Mikołaja Reja 26 – mówi.

Kiedy przyszli Niemcy, rozpoczął się koszmar. Upokorzenia, grabieże, pobicia i mordy. Gdy do kamienicy, w której zamieszkała...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8319

Spis treści
Zamów abonament