Każdego artystę trzeba dopieścić, czyli festiwal od kuchni
Jak przygotować imprezę dla kilkuset artystów z kraju i z zagranicy oraz specjalnie zaproszonych gości, by wszyscy byli zadowoleni?
Biuro Koncertowe Muzycznego Festiwalu w Łańcucie znalazło na to receptę. – Każdy artysta ma swoje upodobania, każdego trzeba dopieścić. Należy też pamiętać, że czasem drobny szczegół może zniweczyć wielomiesięczne przygotowania – podkreśla szefowa Biura Koncertowego Marta Gregorowicz. – Nie wystarczy tylko dobra organizacja, ale trzeba to robić z pasją – dodaje. Nagrodą jest zadowolenie i uśmiech na twarzy każdego artysty.
Marta Gregorowicz od 13 lat związana jest z Filharmonią Rzeszowską i Muzycznym Festiwalem w Łańcucie. Wpierw podpatrywała go od kulis, by następnie przejąć szefostwo po odejściu wieloletniej kierowniczki Anny Hetmańskiej.
– Przygotowanie każdej edycji festiwalu to wyjątkowo żmudna praca,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta