Dług waha się tak samo jak złoty
Zadłużenie spadnie, jeśli złoty się umocni. Polska stara się pozyskać w USA środki na finansowanie długu
Zadłużenie Polski wcale nie musi osiągnąć poziomu bliskiego 54 proc., jaki prognozuje Komisja Europejska. Na ubiegłoroczny wzrost największy wpływ miał bowiem słaby złoty.
– Wysokość długu na koniec 2008 r. sięgnęła 47 proc. PKB wobec 44,9 proc. PKB rok wcześniej – przypomina prof. Andrzej Wernik z Akademii Finansów. – Wzrost wynikał głównie z faktu, że zadłużenie zagraniczne na koniec 2007 r. przeliczano po kursie 3,58 zł za euro, a na koniec 2008 r. już po 4,17 zł.
Ekonomista wyliczył, że gdyby kurs naszej waluty się nie zmienił, to poziom długu sięgnąłby zaledwie 45,3 proc. PKB. – Wzrost potrzeb pożyczkowych Polski w 2008 r. spowodował wzrost zadłużenia zaledwie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta