Upadek szefa Izby Gmin
Afera Polityczna w Londynie. Skompromitowany Michael Martin ustąpi ze stanowiska. To pierwszy taki przypadek od 300 lat
– Zawsze uważałem, że Izba najlepiej pracuje, gdy jest zjednoczona. Aby podtrzymać tę jedność, podjąłem decyzję o ustąpieniu ze stanowiska przewodniczącego – powiedział w krótkim oświadczeniu wygłoszonym w parlamencie Michael Martin. – Zrobię to w sobotę, 21 czerwca, tak by Izba mogła wybrać nowego przewodniczącego w niedzielę. To wszystko, co mam w tej sprawie do powiedzenia.
Dymisja jest skutkiem afery związanej z nadużywaniem przez parlamentarzystów prawa do refundowania wydatków. Zamiast zapobiegać tym praktykom, Martin próbował je tuszować.
Według komentatorów jego wczorajsza decyzja jest efektem presji kolegów z Partii Pracy.
– Westminster nie może dłużej funkcjonować jak klub dżentelmenów, którego członkowie ustalają reguły i stosują je do siebie samych – mówił wczoraj premier Gordon Brown. Dawno żadna sprawa nie wywołała takiego oburzenia brytyjskiej opinii publicznej jak ostatni skandal w parlamencie.
Błyskotliwa kariera robotnika stoczniowego
Rzecznik Martina zapewnił wczoraj, że jego szef zrzeknie się również mandatu, co spowoduje rozpisanie wyborów uzupełniających w jego okręgu wyborczym w Glasgow. Wszystko wskazuje na to, że błyskotliwa kariera Michaela Martina dobiegła końca.
63-letni lewicowy szkocki polityk zasiadał w parlamencie od 30 lat, a od dziewięciu lat sprawował funkcję...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta