Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Związkowcy w pogoni za króliczkiem

20 maja 2009 | Publicystyka, Opinie | Ryszard Holzer
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita
Ryszard Holzer
autor zdjęcia: Seweryn Sołtys
źródło: Rzeczpospolita
Ryszard Holzer

W Polsce nie ma problemu związków zawodowych. Jest problem stoczniowej „Solidarności”, „Sierpnia ,80” i rosnącego bezrobocia. A może jest także problem ustawy o związkach zawodowych – pisze publicysta

Najpierw zagadka. Kto napisał, że przywódcy „Solidarności” ze Stoczni Gdańskiej „nie szukają porozumienia, ale wywołują zamieszanie medialne i wypowiadają się w sprawach, o których nie mają wiedzy”? Może minister skarbu? Któryś z przychylnych rządowi publicystów? Zaskakującą odpowiedź znajdą państwo w tym tekście.

Polityczne kampanie związkowców

Zachowanie związkowców z Gdańska, którzy zmusili premiera do przeniesienia części obchodów 20. rocznicy obalenia komunizmu z Gdańska do Krakowa, dobrze wpisuje się w ciąg wcześniejszych zdarzeń z tego roku – takich jak protesty zbrojeniówki i stoczniowców czy demonstracje górnicze. W ten ciąg wydają się także wpisywać najścia na biura poselskie PO i wreszcie poniedziałkowe zerwanie debaty z premierem o losach stoczni przez gdańską „Solidarność”.

Trudno oczekiwać, że kilkuset wściekłych facetów przyjedzie do Warszawy, ustawi się na pół godziny pod siedzibą Rady Ministrów, a potem pójdzie do Łazienek karmić wiewiórki

Ale jest przecież także inna rzeczywistość niż palenie opon i starcia stoczniowców z policją. Ta inna rzeczywistość to ratujące miejsca pracy porozumienie pracodawców i pracowników w Komisji Trójstronnej, a także setki mniejszych i większych porozumień w poszczególnych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8322

Spis treści
Zamów abonament