Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czy Federer zapłacze

26 maja 2009 | Sport | Mirosław Żukowski
Agnieszka Radwańska w kolejnym pojedynku zmierzy się z Ukrainką Marią Korytcewą (94. WTA), z którą przed rokiem wygrała w pierwszej rundzie Roland Garros (fot: Lionel Bonaventure)
źródło: AFP
Agnieszka Radwańska w kolejnym pojedynku zmierzy się z Ukrainką Marią Korytcewą (94. WTA), z którą przed rokiem wygrała w pierwszej rundzie Roland Garros (fot: Lionel Bonaventure)

Roland Garros. Agnieszka Radwańska jest w drugiej rundzie po zwycięstwie 6:3, 6:1 nad Rossaną de los Rios z Paragwaju.

To nie mogło skończyć się inaczej, choć na początku przeżyliśmy chwile strachu, gdy trochę rozkojarzona Radwańska przegrała swoje podanie i było 3:1 dla Paragwajki. Ale niepewność trwała krótko i okazało się, że de los Rios (105. WTA) nie ma argumentów, by zagrozić tenisistce rozstawionej z nr. 12, gdy ta gra już tak dobrze, jak potrafi.

Pięć razy z rzędu paryskiego turnieju nie wygrał nikt. Rafael Nadal może być pierwszy, choć droga do tego jeszcze daleka. Hiszpan przegrał wprawdzie z Rogerem Federerem niedawny finał w Madrycie na korcie ziemnym, ale to za mało, by uznać Szwajcara za faworyta. Tym bardziej że coraz gorzej znosi pytania o przyczyny porażek, bo przez lata wyjaśniał, na czym polega jego przewaga nad resztą świata.

Federer płakał po finałowej porażce z Nadalem w Australii, płakał po...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8327

Spis treści
Zamów abonament