Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

„Bestie” na półkę lub do poprawki

26 maja 2009 | Kraj | Sebastian Kucharski Jarosław Stróżyk
Pokazany w filmie w negatywnej roli Andrzej Szmak przyznaje, że interweniował w tej sprawie u kierownictwa TVP
autor zdjęcia: LECH KAMIŃSki
źródło: Fotorzepa
Pokazany w filmie w negatywnej roli Andrzej Szmak przyznaje, że interweniował w tej sprawie u kierownictwa TVP

Spór o telewizyjny dokument. Czy film o toruńskich porwaniach z lat 90. to „półkownik” czy nierzetelne dzieło

Redakcja publicystyki TVP 1 nie wyemituje dziś dokumentu „Bestie”, który miał się ukazać w ramach cyklu „Rzeczpospolita Niesprawiedliwa”. Jego autorka Maria Dłużewska uważa, że wpływ na tę decyzję mógł mieć Andrzej Szmak, były wiceszef TVP Bydgoszcz, który w jej filmie przedstawiony jest w negatywnej roli. Sam Szmak przyznaje, że interweniował w tej sprawie.

Dokument „Bestie” opowiada historię tzw. porwań toruńskich, których SB dokonała w 1984 r. (porwano wtedy m.in. Antoniego Mężydłę, działacza opozycji, dziś posła PO, i jego żonę; oboje występują w filmie). To miał być piąty z sześciu odcinków cyklu.

Kluczową rolę odgrywają w nim relacje mediów z procesu, który na początku lat 90. wytoczono zamieszanym w tę sprawę esbekom. Dziś Mężydło twierdzi, że sposób, w jaki toruńskie media relacjonowały proces, sprawił, że pojawiły się...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8327

Spis treści
Zamów abonament