Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie ma mocnych na wielką trójkę, czyli to już widzieliśmy

10 sierpnia 2009 | Sport | Michał Kołodziejczyk
Filip Ivanovski (z prawej, obok Piotr Celeban) strzelił Śląskowi jednego gola. Senny mecz zamienił się w dreszczowiec w końcówce.  Polonia wygrała 3:2 po dwóch golach w ostatniej minucie
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
Filip Ivanovski (z prawej, obok Piotr Celeban) strzelił Śląskowi jednego gola. Senny mecz zamienił się w dreszczowiec w końcówce. Polonia wygrała 3:2 po dwóch golach w ostatniej minucie
źródło: Rzeczpospolita

2. kolejka: Lech i Wisła wygrywają efektownie, Legia skromnie, ale po pięknym golu. Najlepsi szykują się do ucieczki z peletonu

Niedzielne popołudnie na Konwiktorskiej w Warszawie było dziwne i nawet kibice za bardzo nie wiedzieli, jak reagować na to, co dzieje się na boisku. Równie ważne jak zwycięstwo Polonii było to, co działo się przed meczem.

Polonia przegrała trzy ostatnie spotkania i wiadomo już, że Jacka Grembockiego po następnym meczu ligowym zastąpi Franciszek Smuda. Odchodzący stwierdził – nie wiadomo dlaczego – że skoro zastępuje go najlepszy trener w Polsce, to znaczy, iż wykonał świetną robotę.

Spotkanie ze Śląskiem Grembocki przeżywał tak samo jak te, kiedy ważył się jego los, a Polonia znowu do ostatniej minuty grała nieźle i znowu przegrywała. Marcelo Sarvas wyrównał w 90. minucie, 60 sekund później było 3:2 po strzale młodego Daniela Gołębiewskiego. Śląsk przegrał na własne życzenie, ale Ryszard Tarasiewicz nie tłumaczył się jedną z najkrótszych ławek rezerwowych w lidze.

Podpis Rybusa

Korona w pierwszej kolejce pokonała 4:0 Polonię Warszawa, ale rozgrzane w ubiegłym tygodniu ambicje beniaminka szybko i skutecznie ostudził Lech Poznań.

Drużyna Jacka Zielińskiego już po 20 minutach prowadziła 2:0. Trzeci bieg wrzuciła jednak dopiero w drugiej połowie, a obie bramki Roberta Lewandowskiego tłumaczą zaporową cenę podyktowaną Borussii Dortmund przez szefów Lecha. Korona przebyła błyskawiczną drogę od 4:0 na inaugurację do 0:5 w drugiej kolejce.

W...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8392

Spis treści
Zamów abonament