Zapasiewicz gra Edelmana
W spektaklu z 1981 roku reżyser Andrzej Brzozowski pokazał człowieka, którego powołaniem było ratowanie innych. Walczył o nich jako przywódca powstania w warszawskim getcie i po wojnie, jako kardiolog w jednym z łódzkich szpitali
Na spektakl, który przypomina telewizyjny dokument, pada cień śmierci. W tym roku odeszli Marek Edelman, bohater reportażu Hanny Krall, i Zbigniew Zapasiewicz, który zagrał go w tym świetnym przedstawieniu. Choć aktor nigdy nie spotkał Edelmana, znakomicie oddał jego sposób bycia, powagę, pozorną szorstkość i charakterystyczne skupienie.
Reżyser poprowadził swoich bohaterów (w roli reporterki Elżbieta Kępińska) poprzez miejsca opisane w reportażu. Są na Umschlagplatzu i przy pomniku na Miłej, który postawiono na ruinach bunkra. To w nim odebrali sobie życie Mordechaj Anielewicz i kilkudziesięciu powstańców.
– Któregoś dnia SS-man...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta