Franciszek Smuda, trener na Euro 2012
Nie boję się, bo nie jestem sam. Mam za sobą kibiców, media i piłkarzy. Będę demokratycznym dyktatorem. Kogo złapię na piciu alkoholu, ten już więcej koszulki reprezentacji nie założy – mówi „Rz” Franciszek Smuda w pierwszym wywiadzie po wyborze na selekcjonera.W głosowaniu zarządu PZPN nikt nie był przeciw Smudzie, a wstrzymał się tylko tymczasowy trener reprezentacji Stefan Majewski. Zarząd obradował w niepełnym składzie: rezygnację złożył Kazimierz Greń, szef kampanii wyborczej prezesa Grzegorza Laty. I wezwał Latę do dymisji. —piw, koło