Sąd oceni, czy zatrudnienie nie było cywilnoprawne
Jeśli umowa-zlecenie tak naprawdę ma cechy angażu, pracownik może próbować udowodnić to przed sądem. Wygrana zależy od konkretnego przypadku i tego, czy skarżący ma w tym interes prawny
Przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca – do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.
Taka reguła płynie wprost z art. 22 § 1 kodeksu pracy. Zatrudnienie w takich warunkach następuje zawsze na podstawie stosunku pracy, i to bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy.
Łamanie zakazu jest karalne
Kodeks wyraźnie zakazuje zastępowania umowy o pracę umową cywilnoprawną przy zachowaniu warunków wykonywania pracy określonych w art. 22 § 1 k.p. Za naruszenie zakazu grozi kara grzywny w wysokości od tysiąca do 30 tys. zł.
Jednak w praktyce zastąpienie umowy o pracę umową-zleceniem jest dość powszechne. W ten sposób firmy próbują unikać kosztów i obowiązków, które wynikają z zatrudnienia cywilnoprawnego. Przy czym każdorazowo zawarcie takiego zobowiązania, jakim jest umowa, jest, a przynajmniej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta