Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Futbol po polsku, czyli liga w pigułce

14 grudnia 2009 | Sport | Michał Kołodziejczyk
Lech jest trzeci, Wisła pierwsza. Rozdziela je Legia, więc w czołówce tabeli sami spodziewani goście
autor zdjęcia: Bartek Sadowski
źródło: Fotorzepa
Lech jest trzeci, Wisła pierwsza. Rozdziela je Legia, więc w czołówce tabeli sami spodziewani goście

Po 136 meczach i 307 golach piłkarze idą na odpoczynek. Niekoniecznie zasłużony

Cierpliwość właścicieli klubów okazała się zbawienna dla kilku drużyn. Cała pierwsza ósemka ligowej tabeli nie zmieniała trenera. Największe ciśnienie wytrzymali szefowie Bełchatowa, którego GKS po pięciu kolejkach miał tylko 2 punkty, ale później w trakcie rundy wygrał siedem meczów z rzędu bez straty gola. Rafał Ulatowski nie może jednak pozwolić sobie na kolejny kiepski start po zimowej przerwie. Orest Lenczyk w Cracovii po pierwszych dwóch dobrych meczach nie potrafił wygrać żadnego z następnych ośmiu – właściciel klubu nie wykonywał nerwowych ruchów i Cracovia była lepsza od czterech rywali z pięciu, z jakimi mierzyła się pod koniec roku.

Europa – dla Polski zamknięta już latem. Pierwszy raz polskie kluby odpadły tak szybko z rozgrywek pucharowych. Mistrz Wisła po zawstydzającej porażce z Levadią Tallin.

Frekwencja – dużo niższa niż przed rokiem, ale to podobno stan przejściowy. Przeciętnie tylko 5 tysięcy widzów na meczu ekstraklasy to przede wszystkim efekt przebudowy stadionów w Poznaniu, Warszawie i Krakowie. Kibicom Wisły nie chciało się jeździć na mecze do Sosnowca, fanów Cracovii przyjeżdżało czasem do tego miasta tylko 300. Lech grał we Wronkach, Legia przy jednej trybunie. Wiosną ma już być lepiej, bo Lech i Wisła wracają na będące ciągle w budowie, ale własne stadiony. Buduje się też w Gliwicach oraz Gdańsku i Wrocławiu, ale w innych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8498

Spis treści
Zamów abonament