Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Partie pięknieją za miliony

15 grudnia 2009 | Kraj | Izabela Kacprzak Piotr Nisztor
Jarosław Kaczyński jako premier dał się pasować na górala podczas wizyty w Zakopanem  w 2007 r. Dostał góralski pas, kapelusz, ciupagę i spinki. Z tym ekwipunkiem pozował do zdjęć
autor zdjęcia: Bartosz Siedlik
źródło: Fotorzepa
Jarosław Kaczyński jako premier dał się pasować na górala podczas wizyty w Zakopanem w 2007 r. Dostał góralski pas, kapelusz, ciupagę i spinki. Z tym ekwipunkiem pozował do zdjęć

Nie prace nad programem, lecz wizerunek i promocja – na to partie wydają większość pieniędzy

„Rz” ustaliła, ile największe partie wydają na usługi promocyjne i public relations.

Najbardziej szczegółowo udało się zanalizować wydatki Platformy Obywatelskiej i Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Od stycznia do końca września tego roku z partyjnej subwencji Platforma wydała na promocję, reklamę, szkolenia, doradztwo z zakresu media relations prawie 2 mln zł. SLD – 250 tys. zł (szkolenia, public relations, eksperci). Za samo doradztwo z zakresu PR Sojusz zapłacił 78 tys. zł.

10 mln zł na kampanię do PE wydały i PO, i PiS, i SLD

Wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości Adam Lipiński określił wysokość wydatków swojego ugrupowanie na te cele na kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie. Jak ustaliła „Rz”, w tym roku kwota ta nie przekroczyła jeszcze 1 mln zł.

100 tys. zł kosztuje duża konferencja prasowa

Odpowiedzi na pytania „Rz” odmówiło natomiast PSL.

Największe pieniądze płyną do doradców i konsultantów przy okazji wyborów. Tylko na ostatnią kampanię do europarlamentu PSL, PiS i PO wydały po 10 mln zł, SLD – UP – 7 mln zł.

Według Eryka Mistewicza, konsultanta politycznego, partie wydają na PR i marketing większość swojego rocznego budżetu. – W sumie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8499

Spis treści
Zamów abonament