Nie bronię PRL i stanu wojennego
Kandydatowi na prezydenta na czas kampanii musi się podporządkować cała partia – mówi Wojciech Olejniczak
Rz: Naraził się pan Leszkowi Millerowi za krytykę PRLi stanu wojennego.
Wojciech Olejniczak, eurodeputowany SLD: Mój stosunek do wydarzeń sprzed 1989 r. jest jasny – okres PRL nie był najlepszym czasem dla naszego kra- ju. Były istotne osiągnięcia: likwidacja analfabetyzmu, industrializacja, integracja ziem północnych i zachodnich, ale jednocześnie standard życia i mentalność odbiegały od tych na Zachodzie. Dlatego nikt nie znajdzie we mnie obrońcy PRL ani stanu wojennego.
Miller mówi, że z takimi poglądami nie różni się pan od polityków PiS i przeprasza zwolenników lewicy, że utorował panu drogę do kariery.
Nikt nie może ode mnie oczekiwać, że będą powielał zdania ludzi, którzy mają inne doświadczenia pokoleniowe ze stanu wojennego i całego okresu PRL niż ja. Chciałbym, żeby Leszek Miller szanował mój pogląd. Nie jestem żądny zemsty na ludziach, którzy rządzili w Polsce w czasach PRL, ale też nie zamierzam gloryfikować tamtych czasów.
Zdaniem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego prokurator powinien domagać się dla Jaruzelskiego dożywocia za stan wojenny.
Taka skrajność jest nieuzasadniona. W ogóle uważam, że rozliczenia tamtego okresu powinniśmy zostawić historii.
Co pan sądzi o inicjatywie koła SLD Rampa, by kierownictwo zaapelowało do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta