Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bez wyprzedzania

10 maja 2010 | Sport | Mikołaj Sokół
Mark Webber: – To rewelacyjny weekend. Po wygranych kwalifikacjach byłem w doskonałej sytuacji przed wyścigiem. Niezwykle ważne było jednak to, aby z pierwszego zakrętu wyjść na prowadzenie. Było dosyć ciasno, ale udało się. Potem wszedłem w rytm i pamiętałem o tym, aby dbać o opony
źródło: AFP
Mark Webber: – To rewelacyjny weekend. Po wygranych kwalifikacjach byłem w doskonałej sytuacji przed wyścigiem. Niezwykle ważne było jednak to, aby z pierwszego zakrętu wyjść na prowadzenie. Było dosyć ciasno, ale udało się. Potem wszedłem w rytm i pamiętałem o tym, aby dbać o opony

Pierwsze w sezonie zwycięstwo Marka Webbera. Robert Kubica ósmy

Szanse na lepszy wynik Polaka prysły już na pierwszych kilkuset metrach po starcie.

Ruszający z siódmego pola Kubica jeszcze na prostej startowej bronił się przed atakującym go Nico Rosbergiem, spychając srebrnego mercedesa Niemca na trawiaste pobocze. W pierwszym zakręcie krakowianin starł się z Felipe Massą i stracił pozycję na rzecz kierowcy Ferrari. Chwilę później zawadził lewym przednim kołem o auto próbującego zamknąć mu drogę Kamuiego Kobayashiego. W szybkim, pokonywanym na piątym biegu, łuku hiszpańskiego toru żółte renault Polaka przez moment sunęło bokiem. Kierowca wybrnął z tej opresji, ale stracił kawałek przedniego skrzydła i dwie kolejne pozycje. Przejechał pierwszą część wyścigu tuż za tylnym skrzydłem bolidu Toro Rosso prowadzonego przez Jaime Alguersuariego.

Podczas obowiązkowej zmiany opon, na którą większość kierowców zjechała pomiędzy 14. i 17. okrążeniem, mechanicy Toro Rosso mieli problem z nakrętką na lewym przednim kole. Dzięki temu Kubica przesunął się na dziewiątą pozycję i spędził resztę wyścigu tuż za...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8618

Spis treści
Zamów abonament