Spowolnienie urealniło wynagrodzenia w Polsce
Ekonomiści dość zgodnie zwracają uwagę na dwie kwestie: płace rzadko zależą od branży, raczej od profesji; firmy wykorzystały ubiegły rok do ich urealnienia
Kryzys nie zmniejszył rozwarstwienia płac. Przy przeciętnej pensji w przemyśle ponad 3,3 tys. zł w najbogatszych branżach przeciętnie (czyli z najwyższymi wynagrodzeniami zarządów) płace wynosiły w marcu grubo ponad 5 tys. zł. Tak jest w mediach, górnictwie, IT, produkcji koksu czy w farmacji. Ale są też inne, gdzie przeciętnie brutto pensja wynosi tylko nieco ponad 2 – 2,5 tys. zł. Tak zarabia się w handlu, firmach produkujących odzież, wyroby skórzane czy meble.
Podobne różnice występują we wzroście płac nominalnych. Od podwyżek, które w ciągu roku wynosiły nawet kilkanaście procent, do spadku o prawie 8 proc.
Ekonomiści zwracają uwagę na dwie kwestie: wynagrodzenia rzadko zależą od branży, raczej od profesji; firmy wykorzystały 2009 r....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta