Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wisła wygrała, Legii nie było

10 maja 2010 | Sport | Michał Kołodziejczyk
Paweł Brożek (w czerwonej koszulce) strzelił pierwszego hat-tricka w ekstraklasie od pięciu lat. Inaki Astiz (z lewej) i Tomasz Kiełbowicz byli bezradni
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
Paweł Brożek (w czerwonej koszulce) strzelił pierwszego hat-tricka w ekstraklasie od pięciu lat. Inaki Astiz (z lewej) i Tomasz Kiełbowicz byli bezradni

Trzy gole Pawła Brożka upokorzyły Legię w Warszawie. Do końca sezonu dwie kolejki, mistrza jeszcze nie ma

Spadkiem zagrożonych jest aż sześć klubów, o mistrzostwo wciąż walczą Wisła i Lech.

Legia upadła tak nisko, że czwarte miejsce powinna traktować jako sukces. Z Ruchem Chorzów ścigać się będzie o miejsce w europejskich pucharach. W sobotę w Warszawie miała zatrzymać Wisłę. W poprzednich dwóch sezonach wygrywała, mimo że rywal był dużo lepszy. Tym razem Wisła przyjechała słaba jak nigdy, z sześcioma porażkami w tym sezonie, ale ze zwycięstwem nie miała żadnego problemu.

Trzy gole strzelił Paweł Brożek – ten, którego krytykuje się od początku roku za brak formy. Świetne okazje zmarnowali Patryk Małecki i Rafał Boguski. Jedynym piłkarzem Legii, któremu chciało się grać, był Jan Mucha. On z Legią żegna się godnie i chociaż odchodzi po najgorszym od siedmiu lat sezonie, w pamięci kibiców pozostanie mistrzem, który wielokrotnie chronił słabą drużynę przed kompromitacją. Mucha odchodzi do Evertonu, nie staje – jak większość legionistów – przed ścianą z pytaniem: Kto mnie zechce? Sobotnim meczem piłkarze Legii udowodnili, że sposobem na przebudowę drużyny musi być rewolucja.

Ta porażka to wstyd dla warszawskiego klubu. Piłkarze Legii nie potrafili stworzyć nawet jednej groźnej akcji pod bramką przeciwników. Ich ataki wyglądały jak parodia futbolu. Nikt nawet nie próbował swoich sił w zderzeniu z obroną Wisły, gospodarze poddali się bez walki. Ostatnio...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8618

Spis treści
Zamów abonament