Zasadzka w lesie
13 maja 2010 | Życie Warszawy | Janina Blikowska
Wołomiński złodziej samochodów 36-letni Adam G. ps. Gruby kolejny raz wpadł w ręce policji.
Mężczyzna skradł na Mokotowie mazdę CX7 wartą ok. 100 tys. zł. Chciał ją ukryć w lesie w okolicach Wołomina. Gdy dojechał na miejsce i przeszukiwał auto, zorientował się, że jest w policyjnej zasadzce. „Gruby” próbował uciekać, ale nie miał dokąd. Już usłyszał zarzuty kradzieży samochodów. Rabuś jest znany policji od wielu lat. Sześć lat temu odpowiadał za udział w gangu samochodowym, który skradł co najmniej 70 aut.