Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dwie Polski

13 maja 2010 | Publicystyka, Opinie | Ryszard Bugaj
źródło: Rzeczpospolita

Niektórzy chcieliby ubezwłasnowolnić wszystkich, którzy wątpią, iż III RP była najlepszą rzeczą, jaka się mogła w historii przydarzyć Polakom – pisze publicysta

Janusz Czapiński w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” zatytułowanym „Prawdziwi Polacy idą na wojnę” (29 kwietnia 2010 r.) opisuje polski pejzaż polityczny i mentalny po smoleńskiej katastrofie. Swego rodzaju mottem wywiadu jest e-mailowy list skierowany do niego i zawierający stek agresywnych pogróżek. W tym kontekście Czapiński pytany o funkcję pobudzonych po smoleńskiej katastrofie emocji stwierdza: „Domykają spójny obraz nastawienia na nasz narodowy interes (…). Nie mamy przyjaciół (…). Zostawili nas na pastwę Hitlera (...). Chociaż rządzą u nas, Polska jest krajem neokolonialnym, tu nie ma nic naszego”.

Wredne racje

Kto reprezentuje taką postawę i pogląd? Bezpośredniej odpowiedzi na to pytanie w wywiadzie nie ma, ale Czapiński sugeruje, że to zwolennicy hasła IV RP i sympatycy braci Kaczyńskich, którzy są przekonani, „że media fałszowały wizerunek tej prezydentury”.

To „aksjologiczni patrioci” (określenie Czapińskiego)– „grupa Polaków, która nie potraktowała katastrofy pod Smoleńskiem jak tragedii ludzkiej, tylko jako tragedię narodową”.

Trudno oprzeć się wrażeniu, że wg Czapińskiego (szefa wielkiego projektu badawczego pt. „Diagnoza społeczna”) Polacy dzielą się na dwie (i tylko na dwie) duże grupy: ciemnych i ksenofobicznych „aksjologicznych patriotów”, zwolenników IV RP oraz PiS (i Jarosława K.), oraz światłych i pracowitych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8621

Spis treści
Zamów abonament