Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wytrych pojednania

20 maja 2010 | Publicystyka, Opinie | ks. Andrzej Sarnacki SJ
autor zdjęcia: Piotr Guzik
źródło: Fotorzepa

Pragnienie rozwiązania konfliktów nie powinno stanowić alibi dla braku realizmu politycznego ani dla naiwności w rozumieniu mentalności władzy rosyjskiej i władzy w ogóle – pisze filozof społeczny

Wobec smoleńskich gestów solidarności myśl o nadarzającej się możliwości polsko-rosyjskiego pojednania stała się ostatnio jednym z najbardziej absorbujących media tematów. Oto bracia Słowianie, rozdzieleni wielowiekową waśnią, stoją przed historyczną szansą zburzenia dzielącego ich muru. Podekscytowanie udzieliło się wielu autorom.

Głos zabrali również przedstawiciele młodego pokolenia polskich filozofów i teologów. W tekście „Droga do pojednania” Sebastian Duda i Jarosław Makowski przedstawili przenikliwą koncepcję pojednania i – jak przystało na poważnych myślicieli – wskazali na fakt, który umknął wielu komentatorom, że sprawa ta leży właściwie wyłącznie w naszych rękach, a konkretnie – w rękach episkopatu Polski.

Dlatego też zaproponowali, czy też może zwrócili uwagę episkopatowi na tę szansę, domagając się bardziej konkretnych kroków. Choć docenili subtelność wypowiedzi kardynała Dziwisza, to w podsumowaniu uznali ją za niewystarczającą. Ich zdaniem episkopat powinien zdobyć się na bardziej profetyczny gest, który upragnione pojednanie uczyniłby faktem. Konkretnie: powinien zaprosić patriarchę Moskwy i biskupów prawosławnych 26 sierpnia 2010 r. do Częstochowy, by ci przed ikoną Jasnogórskiej Pani odprawili liturgię św. Jana Chryzostoma.

Nie wiem, czy episkopat zauważy tę skromną, ale za to szczegółową propozycję...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8627

Spis treści

Styl życia

Ekonomia

ABC Data kusi inwestorów stabilnymi wynikami
Berlin straszy rynki finansowe
Biznes może liczyć na kredyty
By lokaty były bezpieczne
Będzie niemiecki plan
Błędna konstrukcja planu Unii
Ciężkie dni złotego
Cytat dnia
Czarne chmury nad polską drogą do strefy euro
Droższa ruda żelaza szkodzi akcjom
Duży popyt na obligacje drogowe
Elastyczny i zaradny jak Polak
Firmy do budowy A1 zostały wybrane
Handel stalą daje zyski
Kalendarium gospodarcze
Krajowy rynek nowych aut ma się gorzej
Kryzys nie powstrzymał ekspansji whisky w Polsce
Kłopot świata dilerów
Liczba dnia
Nepentes zmieni właściciela
Niemieccy finansiści na warszawskiej giełdzie
Ostra przecena na GPW
Powrót lidera
Południowa Polska kupuje solary
Przychody w górę, a strata większa
Ranking uczelni sposobem na rozwój
Resort skarbu rozmawia z inwestorami o akcjach BGŻ
Rosnieft i Inter RAO JES do prywatyzacji
Rusza program wsparcia eksportu kredytami z BGK
Rynek reklamy telewizyjnej liczy na mundial
Rząd pokryje koszty linii kredytowej
Sprostowanie
Szybko rośnie liczba zamożnych Polaków
Szykują się zmiany w akcjonariacie Banku Pocztowego
Ten kij ma dwa końce
Udany rok, ale kolejne będą trudne
Umiesz liczyć, licz na siebie
Umowa gazowa z Rosją czeka tylko na podpisy
W skrócie
Więcej ochrony dla oszczędności Polaków
Wyjście do kina wciąż popularne
Wyższe podatki metodą na budżetowe dziury
Zmienne ceny ziarna
Znany bankier zmienia rynek
Zyski firm leasingowych są w niszach
Złota strona emitenta, czyli firma w sieci
Zamów abonament