Kilka poważnych pytań w sprawie katastrofy
Lotnisko było dobrze przygotowane, a wieża informowała o złej pogodzie. Winni są piloci, którzy nie dość, że nie znali rosyjskiego, to jeszcze upierali się przy tym, by za wszelką cenę lądować. Z pewnością ktoś na nich naciskał – to wersja rosyjskich mediów, która pojawiła się już parę godzin po katastrofie.
Rosyjski Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAK) po zbadaniu wszelkich okoliczności nie miał wczoraj za wiele do dodania do tez stawianych od paru tygodni przez rosyjskie gazety. Właściwie z jednym wyjątkiem – przyznano, że dowódca Tu-154 znał rosyjski. Jako winnych katastrofy rosyjscy eksperci –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta