Bez skrzydeł, za to z karabinem
Znakiem rozpoznawczym husarii były skrzydła drapieżnych ptaków umieszczane w drewnianych listwach i mocowane do blach naplecznika. Niektórzy twierdzą, iż używano ich wyłącznie do parad.
Inni uważają, że skrzydła stosowano także w boju, chociaż na pewno nie zawsze i nie wszędzie. Jakie mogło być wówczas ich przeznaczenie? Wydaje się, że psychologiczne – widok pędzącego, opancerzonego jeźdźca, którego sylwetka nabierała dzięki skrzydłom wyglądu strasznego i nienaturalnego, powodował w szeregach przeciwnika panikę i zwątpienie we własne siły.
Źródła z epoki wskazują także, iż najczęściej skrzydła (czasem tylko jedno) mocowane były do tylnego łęku siodła, a nie do blachy naplecznika. Ten drugi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta