Jak śledczy nie znaleźli ludzi od krzyża z puszek
Dane organizatorów były w sieci. Dla prokuratora to za mało
– Śledztwo w sprawie znieważenia uczuć religijnych przez publiczne znieważenie przedmiotu czci religijnej w postaci krzyża oklejonego pustymi puszkami po piwie marki Lech zostało umorzone z powodu niewykrycia sprawców – mówi „Rz” prokurator Monika Lewandowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Tak śledczy zakończyli sprawę, którą zajmowali się po awanturze o krzyż smoleński na Krakowskim Przedmieściu.
5 sierpnia demonstrowali tam przeciwnicy krzyża, wśród nich grupa ludzi, która pojawiła się z krzyżem wykonanym z pustych puszek po piwie.
– Przecież tak naprawdę śledczy nie musieli nic robić, bo dostali sprawców jak na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta