Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ja nie znam YouTube

02 października 2010 | Plus Minus | Igor Janke
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Fotorzepa

Coraz więcej rządów filtruje Internet i walczy z niewygodnymi treściami i głoszącymi je obywatelami

Pewien student z Jordanii w lutym tego roku napisał do przyjaciela na czacie coś obraźliwego pod adresem króla. W Jordanii obrażanie monarchy jest zabronione. Tajne służby dokładnie przeglądają wszystko, co pojawia się w sieci. Maszyna wyłapała treść prywatnej rozmowy i młody człowiek trafił do więzienia. Tak dzieje się coraz częściej na świecie. Internet daje ogromną wolność i wielką siłę. Wytacza się więc ciężkie działa, aby go ujarzmić. Są coraz bardziej wyrafinowane, a ich zastosowanie coraz bardziej kuszące. Także dla władz całkiem demokratycznych państw.

Problem jest coraz poważniejszy. W 2002 roku tylko cztery rządy na świecie ingerowały w treści umieszczane w sieci, dziś już aż 40 rządów, które – wg niezależnych instytucji zajmujących się wolnością w sieci – próbuje w różny sposób czy to cenzurować Internet, ścigać użytkowników czy dostawców usług internetowych.

Google po stronie wolności

Jordański student siedział przez pięć miesięcy w areszcie, gdzie podobno był torturowany. Właśnie go skazano na dwa lata więzienia. W Azberbejdżanie dwóch blogerów wsadzono niedawno za chuligaństwo polegające na krytykowaniu rządu. O wielu takich przypadkach była mowa podczas ubiegłotygodniowej konferencji Internet at Liberty w Budapeszcie. Imprezę zorganizowały Google i European Open University sponsorowany przez George’a Sorosa....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8742

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament