Pod sąd za ostrzelanie tramwaju
Do trzech lat więzienia grozi 19-letniemu Karolowi P., który ostrzelał tramwaj na ul. Puławskiej. Nastolatek odpowie przed sądem za narażanie motorniczego na niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia.
Po ośmiu miesiącach śledztwa mokotowska prokuratura zakończyła postępowanie. Pod koniec stycznia Karol P. strzelał do „czwórki” jadącej ul. Puławską w kierunku Wyścigów. Kule z jego pistoletu wybiły szybę w drugim wagonie. Nikt nie ucierpiał. Kilka godzin później mężczyzna został zatrzymany w mieszkaniu przy ul. Racławickiej. Tam znaleziono broń i metalowe kulki.
W prokuraturze przyznał się, ale nie potrafił powiedzieć, dlaczego strzelał do tramwaju. Zapewnił, że nikomu nie chciał zrobić krzywdy. Policjantom mówił, że „zrobił to dla zabawy”.
Karol P. jest jedyną osobą, która odpowie przed sądem za ostrzelanie pojazdu komunikacji miejskiej. Na przełomie roku w stolicy policja zanotowała kilkanaście podobnych przypadków.