Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Odlot Cockera na scenie

02 października 2010 | Kultura | Jacek Cieślak
Joe Cocker (1944)  ma znakomity okres.  Wydał nowy album  i zaśpiewał  na płycie Carlosa Santany, przyjaciela  z czasów Woodstock
źródło: Fotorzepa
Joe Cocker (1944) ma znakomity okres. Wydał nowy album i zaśpiewał na płycie Carlosa Santany, przyjaciela z czasów Woodstock
Joe Cocker Hard knocks Sony Music Poland CD  2010
źródło: Rzeczpospolita
Joe Cocker Hard knocks Sony Music Poland CD 2010

Tej płyty mogło nie być. Wokalista wybrał życie na wsi. Ale nie wytrzymał bez muzyki i nagrał album „Hard Knocks”

– Moje ostatnie tournée odbyło się dwa lata temu – mówi „Rz” przed premierą nowej płyty. – Powiedziałem sobie wtedy, że jestem już za stary na muzykowanie. Postanowiłem skończyć z graniem. Szwendałem się bez powodu. Grillowałem pomidory. I zrozumiałem, że muszę od czasu do czasu wskoczyć w moje rockandrollowe buty. Nie chcę, ale muszę.

Najnowszy album, który uświetni 50-lecie wokalisty na estradzie, jest wyjątkowy, bo nie ma w nim żadnej nowej interpretacji evergreenu, z czego słynie. Lansuje siebie. W „Get on” śpiewa: „Zagraj mi trochę Joe Cockera”. I opowiada o sobie.

– Tytułową piosenkę „Hard Knocks” podarował mi facet z Nowego Orleanu. Jest o młodym chłopaku, który uczy się życia na ulicy. Mam podobne doświadczenia. W szkole mi nie wychodziło, więc śpiewałem w pubach. W końcu uświadomiłem sobie, że moim losem jest muzyka.

Lepszy od Ringo

W 1969 r. wraz z Jimim Hendriksem i Carlosem Santaną stał się symbolem festiwalu w Woodstock.

– Miałem wtedy 23 lata – mówił „Rz”. –...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8742

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament