Nawet śmierć nie ratuje przed podatkiem
Spadkobierca odpowiada za rozliczenia zmarłego. Musi wykazać, skąd pochodził jego majątek. Fiskus może go obciążyć aż 75-proc. daniną
Każdy, kto szasta gotówką, powinien się liczyć z zainteresowaniem fiskusa. Musi przed nim wykazać, skąd miał pieniądze. Gdy umrze, ten obowiązek przechodzi na spadkobiercę. Jeśli nie uda mu się udowodnić źródeł pochodzenia majątku zmarłego, urząd nałoży na niego 75-proc. podatek. To, że ma do tego prawo, potwierdził niedawno Naczelny Sąd Administracyjny.
Dochody ze strzyżenia
Sprawa dotyczyła fryzjera, który pożyczył 200 tys. zł swojemu zięciowi. Skąd tyle miał – zainteresowali się kontrolerzy z urzędu. Nie udało się tego ustalić, bo podatnik zmarł w trakcie postępowania. Ale urząd nie odpuścił i o źródło pochodzenia majątku zapytał jedyną spadkobierczynię – córkę.
Ojciec od lat 50. prowadził zakład...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta