Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Reforma sądownictwa: usprawnienie czy uzależnienie

20 listopada 2010 | Prawo | Maciej Strączyński
autor zdjęcia: Paweł Gałka
źródło: Rzeczpospolita

Sądownictwo chodzi w krzywo uszytej, przyciasnej i wielokrotnie łatanej todze z 2001 roku – pisze prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia

Głosami wielu swoich przedstawicieli sędziowie skrytykowali projekt zmiany ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych. Z oczywistych względów bronią go jego główny autor, wiceminister Jacek Czaja („Czy wymiar sprawiedliwości potrzebuje reformy?”, „Rz” z 5 października) oraz sam minister Krzysztof Kwiatkowski („Sądy muszą działać sprawniej”, „Rz” z 8 listopada.) Prowadzone były długie rozmowy Ministerstwa Sprawiedliwości z Krajową Radą Sądownictwa i Stowarzyszeniem Sędziów Polskich Iustitia. Obecnie jednak prowadzone nie są, a projekt wyruszył w drogę do Sejmu. W pierwotnej wersji. Efekty konsultacji zniknęły bez śladu.

Policzek dla sędziów

Największe znaczenie dla większości sędziów ma pomysł wprowadzenia ocen okresowych – szkolnych cenzurek, obłożonych sankcją. Wiceminister Jacek Czaja już w czerwcu 2009 r. oświadczył publicznie: „Oceny okresowe są przesądzone”. To stwierdzenie wzburzyło sędziów nie tylko dlatego, że dotyczyło rozwiązania przez nich odrzucanego. Jeżeli wiceminister sprawiedliwości wie, że ustawa na pewno będzie uchwalona, to znaczy, że konstytucyjny podział władzy na ustawodawczą i wykonawczą jest pozorny, a o tym, co uchwali Sejm, decyduje zakulisowo władza wykonawcza.

Większość sędziów sądów powszechnych podpisała list protestacyjny w sprawie wprowadzenia ocen okresowych. Jeżeli zostanie on zignorowany, będzie to...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8782

Spis treści
Zamów abonament