Mam czystą kartkę
Justyna Kowalczyk o nowym sezonie, swoich planach i obawach
Rz: W sobotę w Gaellivare początek Pucharu Świata. Pani trener mówi w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej”, że Szwedzi nie uszanowali mistrzyni olimpijskiej z Polski i zakwaterowali was w karygodnych warunkach. Jest aż tak źle?
Justyna Kowalczyk: Mieszkamy tak, jak mieszkamy, nie wracajmy do tego. Nie chciałam niczego zmieniać, przeprowadzać się, dyskutować, bo przyjechałam tutaj biegać na nartach. Gdzie śpię i co jem, to już mniej ważne. Liczy się to, że mróz w Szwecji zelżał, już niedługo zaczynamy się ścigać, a potem jedziemy na zawody do Kuusamo. Tam mam zawsze świetne warunki.
Pierwszy bieg w PŚ jest na 10 km stylem dowolnym. Kto go wygra?
Myślę, że Marit Bjoergen. Będzie walczyła o zwycięstwo z Charlotte Kallą, one się od dawna dzielą sukcesami na inaugurację. Trzecie miejsce rozstrzygnie się zapewne między Arianną Follis a Therese...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta