Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Litewska miotła

24 listopada 2010 | Druga strona | i.t.

Mandat posła stracił parlamentarzysta obibok, który notorycznie przepuszczał obrady, tłumacząc się opieką nad chorym ojcem. W rzeczywistości balował w Tajlandii.

Litewski Sejm zgłosił wniosek o wotum nieufności dla Linasa Karaliusa z opozycyjnej Partii Chrześcijańskiej. Za opowiedziało się 89 posłów, co oznacza, że Karalius stracił mandat. Była to konsekwencja skandalu, który wybuchł w lutym. Wtedy wyszło na jaw, dlaczego przez cały styczeń poseł Karalius nie brał udziału w posiedzeniach, choć w każdym... głosował. Otóż w mroźnym styczniu poseł lubiący zabawę, noszący tlenione kręcone blond włosy i kolczyk w uchu, postanowił odpocząć w ciepełku Tajlandii. Aby jednak nie zaniedbać obowiązków, kartę do głosowania przekazał koledze ze swojej partii. Dzięki temu brał udział w każdym z 13 głosowań. Oznaczało to także, że zainkasował pełne poselskie uposażenie. Był bowiem posłem zawodowym.

Brak okładki

Wydanie: 8785

Spis treści
Zamów abonament