Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Agent to nie tylko skrzynka kontaktowa

31 stycznia 2011 | Nieruchomości, budownictwo | Grażyna Błaszczak
Marcin Jańczuk, dyrektor w agencji Metrohouse & Partnerzy SA, pośrednik w obrocie nieruchomościami
autor zdjęcia: Magda Starowieyska
źródło: Fotorzepa
Marcin Jańczuk, dyrektor w agencji Metrohouse & Partnerzy SA, pośrednik w obrocie nieruchomościami

Prawdziwy pośrednik w obrocie nieruchomościami nie jest jedynie dystrybutorem adresów nieruchomości. Ma nie tylko skojarzyć strony transakcji, ale także sprawdzić oferty pod kątem formalnoprawnym. Czasem musi też przekonać klienta, że bez wizyty u notariusza do finalizacji transakcji nie dojdzie, lub pogodzić skłócone rodziny

Marcin Jańczuk, dyrektor w agencji Metrohouse & Partnerzy SA, pośrednik w obrocie nieruchomościami

Rz: Co stanie się na rynku wtórnym, gdy wygasną dopłaty do mieszkań używanych w ramach „Rodziny na swoim”? Spadną średnie ceny? Kupujący porzucą rynek wtórny?

Marcin Jańczuk: Rząd, przy okazji usunięcia używanych mieszkań z programu „Rodzina na swoim”, znacznie obniżył limity dla programu, czyli docelowo dla mieszkań z rynku pierwotnego. Jest to znaczące także dla kształtowania się popytu na rynku wtórnym. Pozostawienie limitów cenowych w dotychczasowej formie oznaczałoby znaczny odpływ klientów na rynek pierwotny. Jednak przy jednoczesnym wprowadzeniu ustawowego mnożnika na poziomie 1,1, co obniży limity cen mieszkań z dopłatą, nic takiego się nie stanie.

W Warszawie limit dla „Rodziny” będzie wynosił po nowelizacji ok. 7 tys. zł za 1 mkw., a może nawet nieco mniej, więc pula mieszkań możliwych do zakupu przy rządowym wsparciu będzie niewielka. Zapewne deweloperzy odblokują zamrożone dotychczas inwestycje, gdzie cena 1 mkw. będzie się mieścić w widełkach programu, ale będą to mieszkania położone w peryferyjnych dzielnicach.

Nie sądzę, żeby też na potrzeby „Rodziny” znacznie obniżali ceny w dotychczasowych inwestycjach. Nie oznacza to jednak, że w przypadku inwestycji sprzedawanych w cenach bliskich nowych limitom RnS nie nastąpią korekty cen katalogowych....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8840

Spis treści
Zamów abonament