Interesy lepiej robić jednocześnie z mężem i żoną
Jeżeli jedno z małżonków zaciągnęło zobowiązanie za zgodą drugiego, to wierzyciel może żądać zaspokojenia także z majątku wspólnego. Gorzej, gdy takiej zgody nie było
Dla wierzyciela idealna jest taka sytuacja, kiedy dłużnikami są oboje małżonkowie. Dlatego że może zaspokoić się ze wszystkich majątków (wspólnego i osobistych). Powodów do narzekania nie ma również wtedy, gdy jedno z małżonków zaciąga zobowiązanie za zgodą drugiego.
Problem pojawia się wtedy, gdy takiej zgody brak. Wówczas wierzyciel może zaspokoić się tylko z niektórych składników majątku.
O tym z jakich składników to może zrobić, mówi art. 42 § 2 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (dalej k.r.o.). Wymienia on majątek osobisty dłużnika, wynagrodzenie za pracę oraz dochody uzyskiwane z innej działalności zarobkowej a także korzyści uzyskane z praw autorskich i pokrewnych, praw własności przemysłowej i innych praw twórcy.
Wierzyciel może też dochodzić zaspokojenia z przedmiotów majątkowych wchodzących w skład przedsiębiorstwa (gdy wierzytelność powstała w związku z jego prowadzeniem).
Z punktu widzenia wierzyciela rozsądnie byłoby zatem uzyskać zgodę drugiego małżonka na zaciągnięcie danego zobowiązania. Ułatwiłoby to późniejsze jego wyegzekwowanie.
Czasem bez zgody ani rusz
Sytuacje, kiedy zgoda małżonka jest potrzebna, wymienia art. 37 § 1 k.r.o. Zgodnie z nim jest ona niezbędna do dokonania:
∑ czynności prawnej prowadzącej do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta