Wiem, jaka jest stawka
Krzysztof Włodarczyk o sobotniej walce z Francisco Palaciosem o mistrzostwo świata wagi junior ciężkiej
Rz: Trudniej bronić tytułu, niż go zdobywać?
Krzysztof Włodarczyk: To zależy, kto jest rywalem. Jak trudne to zadanie, zrozumiałem, broniąc tytułu IBF w walce z Amerykaninem Stevem Cunninghamem. Wtedy to mnie przerosło, do dziś nie potrafię wytłumaczyć, co się ze mną stało. Przecież pierwszą walkę z Cunninghamem wygrałem i wydawało się, że w rewanżu będzie łatwiej.
Palacios odgraża się, że ułoży pana do snu. Co pan na to?
Podchodzę do takich pogróżek obojętnie. Walka weryfikuje wszystko. Decydujące znaczenie jak zwykle ma głowa, to, w jaki sposób poradzisz sobie z ciśnieniem, które rośnie z dnia na dzień.
Jak pan sobie z tym radzi?
Chyba lepiej niż kiedyś, ale nie byłbym szczery, mówiąc, że zachowuję wielki spokój. Różne myśli chodziły mi po głowie, ale na szczęście już się z tym uporałem, dogadałem sam ze sobą.
Czego należy się strzec, walcząc z Palaciosem?
Wszystkiego, jest nieobliczalny. Groźne są jego ciosy podbródkowe, ale gdy je...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta