Bronią pamięci o piłkarzach
18 maja 2011 | Świat | Tatiana Serwertnyk
Mieszkańcy Kijowa walczą o stadion Startu, gdzie w sierpniu 1942 roku doszło do „meczu śmierci" między sowieckimi piłkarzami a drużyną niemieckich lotników.
Niemcy przegrali 5:3. Ich przeciwnicy z boiska zostali rozstrzelani. Uznany za symbol męczeństwa stadion według portalu Ukraińska Prawda kupiła firma związana z synem premiera Mykoły Azarowa, która zamierza zbudować na jego terenie domy mieszkalne i biurowce. Obrońcy stadionu apelują do władz, by temu zapobiegły. Planują protesty.