Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Partyjne łupy w Brukseli

29 października 2012 | Publicystyka, Opinie
autor zdjęcia: Seweryn Sołtys
źródło: Fotorzepa

Czyż nie powinno nam na przykład zależeć, by w czasach gdy PO i PiS idą w kierunku etatyzmu, ktoś z Polski w brukselskich debatach reprezentował wolny rynek? – pyta europoseł

Paweł Kowal

Potrzebujemy ordynacji do Parlamentu Europejskiego, w której obywatele nie są maszynką do głosowania nakręcaną przez partyjne wierchuszki, a w samym Parlamencie mieć potrzebujemy doświadczonych polityków oraz polityków ekspertów, a przede wszystkim reprezentację jak najszerszego wachlarza poglądów. Pomylenie Parlamentu Europejskiego z uczelnianym laboratorium to jedna z gorszych rzeczy, jakie mogą się zdarzyć polskim interesom w Europie. Dlatego nie przekonały mnie pomysły Igora Janke.

Nie mieszajmy ról

Rację ma bowiem Rafał Ziemkiewicz, że partyjny podział wszystkich politycznych zasobów zablokował Polskę. Ustawowe gwarancje dla partii preferują dwie największe i  zamykają drogę młodej konkurencji. Niewiele rzeczy z trudem umyka temu podziałowi, to dlatego pojawiają się (w PiS) głosy, by podzielić kanały telewizyjne na peowskie i pisowskie. To dlatego, że partie stały się tak żarłoczne, wychynął po cichu konsultowany pomysł na podział łupów w PE pomiędzy PO i PiS.

Nie ma nic lepszego dla prawicowego myślenia niż kontakt z rzeczywistością

Listy partyjne bez możliwości wyboru przez obywateli, szczególnie w wariancie sztucznego podziału kraju na sześć okręgów, i mała frekwencja,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9373

Wydanie: 9373

Spis treści
Zamów abonament