PO przed pokusami władzy absolutnej
W roku 2013 Platforma Obywatelska zdecydowanie rozszerzy zakres swej władzy. W lecie upływa kadencja prezesa ostatniej nieobsadzonej przez PO instytucji centralnej, która w dodatku ma wgląd w wiele tajemnic państwa – NIK – pisze publicysta „Rzeczpospolitej".
Po jednym z politycznych sporów kilka miesięcy temu Donald Tusk zapytał posłów Platformy Obywatelskiej, co łączy ich partię poza władzą. Nie doczekał się odpowiedzi, choć jest ona bardzo prosta. Poza władzą PO łączy Donald Tusk. Sęk jednak w tym, że Donalda Tuska Polacy dobrze już poznali. A władzy Platforma obywatelska zgromadziła bardzo dużo. Dlatego jedno z najważniejszych pytań, które warto sobie stawiać na początku roku, brzmi: co Platforma z tą władzą chce zrobić?
Rozszerzanie wpływów
Nie ulega wątpliwości, że zakres swej władzy PO w tym roku dodatkowo jeszcze rozszerzy. W lecie upływa bowiem kadencja prezesa ostatniej nieobsadzonej przez Platformę instytucji centralnej, która w dodatku ma wgląd w wiele tajemnic państwa – Najwyższej Izby Kontroli. Jej szef Jacek Jezierski to bodaj ostatni szef ważnego urzędu, który nie został mianowany za czasów rządów Platformy.
Równocześnie przez cały rok PO będzie mogła kontynuować grillowanie prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta. Do końca marca musi on złożyć sprawozdanie z rocznej działalności. Ostatnio sprawozdanie zostało przyjęte dopiero pod koniec roku przez premiera Donalda Tuska. Nawet przy największej dozie dobrej woli można tak długie zwlekanie odczytać jako formę nacisku na szefa wszystkich polskich śledczych. Równocześnie nad prokuraturą wisi widmo nowej ustawy,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta