Dymisja z konfliktem o służby w tle
Szef ABW odszedł ze stanowiska. – Nie chciał firmować reorganizacji służb – mówią rozmówcy „Rz".
Dymisja szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego wywołała burzę wśród polityków i funkcjonariuszy służb. Po pięciu latach Krzysztof Bondaryk przestaje kierować największą służbą specjalną w Polsce. – To totalne zaskoczenie – komentuje wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych Marek Opioła (PiS).
– Nie jest to dobra informacja, skoro na własne życzenie, na progu zmian, odchodzi szef tak potężnej służby – wtóruje poseł Stanisław Wziątek, przewodniczący sejmowej komisji (SLD).
Rozmówcy „Rz" twierdzą, że powodem rezygnacji (premier Donald Tusk ją przyjął) jest reorganizacja służb, na której ucierpi prestiż Agencji oraz zostaną ograniczone jej kompetencje. Plany zmian są już gotowe, dziś otrzyma je Sejmowa Komisja ds. Służ Specjalnych. – Projekt ma kilka wariantów, propozycje są kontrowersyjne – przyznaje poseł Stanisław Wziątek. Wysoko postawiony funkcjonariusz jednej ze służb potwierdza: – Bondaryk stwierdził, że nie będzie tego swoim nazwiskiem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta