Wojsko Unii niezdatne do użycia
Obronność | Polska krytycznie ocenia unijne grupy bojowe. Wraz z Francją chcemy wzmocnienia europejskiej obrony.
Anna Słojewska z Brukseli
Polscy żołnierze wraz z Francuzami i Niemcami sprawują w tym półroczu dyżur w ramach unijnej grupy bojowej.
Co pół roku w Unii Europejskiej inna grupa krajów przejmuje obowiązki zapewnienia wspólnocie grupy bojowej – zestawu żołnierzy, którzy mogą być użyci w razie konieczności interwencji wojskowej. Jednak w żadnym momencie dyskusji o wysłaniu grupy weimarskiej (tak nazywa się ta obecnie dyżurująca) do Mali nie było.
Bezzębne wojsko
– Zastosowanie grup bojowych w Mali jest niemożliwe, one są nieprzygotowane do takich działań – mówi „Rz" Tomasz Siemoniak, minister obrony narodowej. Według niego nie tylko w Mali, ale w żadnym innym miejscu nie znajdą one zastosowania. – Krytycznie oceniam tę koncepcję w obecnej formie – deklaruje. Według ministra trzeba zmienić zasady ich działania, bo bez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta