Szkodliwa walka z bezrobociem
Samorządowcom PO z Opolszczyzny nie podoba się, że Nysa walczy z fikcyjnym bezrobociem.
Innowacyjny program powszechnych robót publicznych w powiecie nyskim podoba się resortowi pracy.
Mimo to działacze PO pięć dni po publikacji „Rz", w której opisaliśmy program, wysłali do powiatu nyskiego list, z zapytaniem, czy starosta wie o „fikcyjnym poprawianiu statystyk bezrobocia". Nieoficjalnie: boją się spadku poparcia i chcą głowy dyrektora urzędu pracy z Nysy Kordiana Kolbiarza. Nie podoba im się też powołanie miejscowej rady gospodarczej, w której zasiadają np. prof. Jadwiga Staniszkis i Agnieszka Chłoń-Domińczak.
Ale spór jest tak gorący, że opolski WUP zaniżył pomoc nyskiemu urzędowi pracy. A w czwartek PO ma opuścić lokalną koalicję.