Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kto jest winny cierpieniom Kuby

22 kwietnia 2013 | Kraj | Izabela Kacprzak
Katarzyna Brońska chce ustalić winnych kalectwa Kuby
autor zdjęcia: Bartek Sadowski
źródło: Fotorzepa
Katarzyna Brońska chce ustalić winnych kalectwa Kuby

Od blisko pięciu lat rodzice próbują ustalić, kto w szpitalu rozerwał ich nowo narodzonemu dziecku struny głosowe.

27 maja Kuba skończy pięć lat. Od niedawna, z pomocą lekarzy i logopedów, uczy się oddychać i mówić – dopiero rok temu lekarze wyjęli mu z tchawicy rurkę tracheotomijną. Nie potrafił jeść, ani pić. Dzięki logopedom, ćwiczeniom z emisji głosu Kubuś mówi dziś na poziomie trzylatka. – Rówieśnicy go nie rozumieją, odrzucają – mówi mama Katarzyna Brońska. Do końca życia będzie mówił ciszej, z chrypą. Z powodu wylewów dokomorowych (także są wynikiem tragicznej w skutkach intubacji) nie ruszał nogami, rękami. Metodą Wojdy (ucisków, stymulacja nerwów) musiał być całkowicie rehabilitowany.  – NFZ nie refundował nam niczego – mówi Brońska.

W dniu jego urodzin przedawni się śledztwo, które miało wyjaśnić, kto jest winny, że w szpitalu, gdzie się urodził, uszkodzono mu krtań podczas źle wykonanych prób intubacji – zerwania lewej struny głosowej, rozerwania oraz trwałego skrócenia prawej, przemieszczenia lewej chrząstki nalewkowatej.

Śledztwo w sprawie wyjaśnienia tamtych tragicznych zdarzeń jest prowadzone wyjątkowo nieudolnie, zaginęła częściowo dokumentacja medyczna, a lekarze zasłaniają się niepamięcią. Rodzice Kuby próbują odtworzyć dramatyczne okoliczności tamtych dni i odnaleźć winnych.

Co kilka miesięcy jadą do katowickiej kliniki laryngologicznej na badania. – Wrocławscy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 9518

Spis treści
Zamów abonament