Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Maratony trwają

22 kwietnia 2013 | Sport | Krzysztof Rawa
Etiopczyk Sisay Iemma Kasaye, zwycięzca maratonu w Warszawie mija linię mety
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
Etiopczyk Sisay Iemma Kasaye, zwycięzca maratonu w Warszawie mija linię mety

W Warszawie było jak w Londynie – świętowały tysiące, wygrali Kenijka i Etiopczyk. Henryk Szost nie dobiegł do mety, przegrał z kontuzją.

Pierwszy wiosenny maraton w Warszawie zakończył się tak jak zdecydowana większość podobnych imprez na świecie – sukcesem biegaczek i biegaczy z Afryki. Milka Jerotich z Kenii wygrała w czasie 2:28.23, najlepszy wśród mężczyzn Etiopczyk Sisay Kasaye uzyskał 2:09.02. Nie dobiegł do mety rekordzista Polski Henryk Szost – po 30 km musiał zejść z trasy z powodu kontuzji.

– Trzymałem się w czołówce, ale w połowie dystansu zaczęła mnie boleć prawa łydka. Próbowałem rozprostować nogę, licząc, że to tylko przykurcz. Potrafię walczyć z bólem, ale tym razem nie byłem w stanie wytrzymać. Ból wygrał – mówił najlepszy z Europejczyków na igrzyskach w Londynie.

Najsławniejszym uczestnikiem maratonu wydawał się wicemistrz olimpijski z Pekinu, mistrz świata z Paryża i Helsinek Jauoad Gharib, ale czas zrobił swoje, 41-letni Marokańczyk był trzeci.

Niedzielny bieg po centralnych ulicach stolicy to...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 9518

Spis treści
Zamów abonament