Regiony podzielone
Choć bogate, uprzemysłowione regiony rozwijały się szybciej w pierwszej połowie ubiegłego roku, to w drugiej kryzys mocniej odcisnął na nich swoje piętno. Rezultat? Województwa rolnicze, czyli biedniejsze, zmniejszyły dystans dzielący je od najbogatszych.
Tylko w pięciu regionach płace nie spadły realnie (licząc miejscowy wzrost inflacji). To: śląskie, świętokrzyskie, zachodniopomorskie, łódzkie i warmińsko-mazurskie.
– Priorytetem samorządów musi być dalsze wspieranie firm oraz – za ich pośrednictwem – rynku pracy – ocenia Witold Stępień, marszałek województwa łódzkiego.