Kilka godzin wolnego na prywatne wyjście
Gdy pracownik opuszcza firmę po to, żeby załatwić sprawę urzędową, musi odpracować tę krótką absencję. Jego pisemną prośbę akceptuje szef.
23 sierpnia weszła w życie nowelizacja kodeksu pracy, zgodnie z którą pracy w godzinach nadliczbowych nie stanowi czas odpracowania zwolnienia od zadań, udzielony podwładnemu na jego pisemny wniosek, w celu załatwienia spraw osobistych >patrz przykład wniosku. To odrobienie nie może jednak naruszać prawa etatowca do odpoczynku dobowego i tygodniowego (z art. 132 i 133 k.p.). Tak stanowi art. 151 § 21 k.p.
Jeżeli podwładny nie odpracuje czasu prywatnego wyjścia, szef nie musi wypłacić mu pensji za czas tej absencji. Jest to jednak dopuszczalne jako rozwiązanie bardziej korzystne dla zatrudnionego (art. 18 § 1 k.p.).
Podstawa prawna:
art. 18 § 1, art. 132–133 oraz 151 § 21 kodeksu pracy ustawa z 26 czerwca 1974 r. (tekst jedn. DzU z 1998 r. nr 21, poz. 94 ze zm.)
—Anna Borysewicz adwokat prowadzący własną kancelarię w Płocku