Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Englert operator

04 września 2013 | Kultura | j.l.

We wrześniu do kin trafią dwa filmy, do których zdjęcia robił Michał Englert.

„Kongres” Ari Folmana to duża międzynarodowa koprodukcja z Robin Wright i Harveyem Keitelem, zaś „W imię” Małgorzaty Szumowskiej to kameralny, ale mocny film. Operator w najnowszym „Przekroju” mówi o kulisach filmowego świata.

– Dla mnie kino koncentruje się wokół człowieka. Zdaję sobie sprawę, że światło, kompozycja, kontrasty, dobór kolorów mogą mieć ładunek emocjonalny, budują nastrój, ale to są narzędzia, które pomagają przekazać treści – twierdzi Englert w rozmowie z Moniką Brzywczy.

Syn aktorki Marty Lipińskiej i Macieja Englerta, dyrektora Teatru Współczesnego, ujawnia relacje, jakie łączą go z reżyserami i aktorami.

Wydanie: 9630

Wydanie: 9630

Spis treści
Zamów abonament