Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Po buncie został tylko pióropusz

02 grudnia 2013 | Kultura | Danuta Lubina-Cipińska
W katowickim „Locie nad kukułczym gniazdem” bohaterowie nie mają ochoty na bunt
autor zdjęcia: Krzysztof Lisiak
źródło: Teatr Śląski
W katowickim „Locie nad kukułczym gniazdem” bohaterowie nie mają ochoty na bunt

Gorzki portret społeczny pokazuje w Katowicach 
w „Locie nad kukułczym gniazdem" reżyser Robert Talarczyk.

Bunt jest albo nie jest w modzie, albo ma wymiar narodowego piekiełka – mówi Robert Talarczyk, nowy dyrektor katowickiego Teatru Śląskiego, reżyser i twórca oprawy muzycznej sztuki Dale'a Wassermana. To adaptacja powieści Kena Keseya, spopularyzowanej filmem Milosa Formana z 1975 r.

Talarczyk stawia pytanie, czym bunt jest dzisiaj – gdy wolność oznacza konieczność trudnych wyborów i nieustanne ryzyko. Pyta, na co bunt, gdy w cenie są tylko sukces, młodość i szybkie tempo życia.

Do historii polskiego teatru przeszedł fantastyczny spektakl Zygmunta Hübnera...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9704

Wydanie: 9704

Spis treści

Pierwsza strona

Media planet

Zamów abonament