Zignorowali ofiarę, zapłacą mimo przedawnienia
Niezaproponowanie poszkodowanemu w wypadku odszkodowania może być argumentem przeciwko jego przedawnieniu.
Marek Domagalski
Dzięki orzeczeniu Sądu Najwyższego żona ofiary wypadku i jej małoletnia córka dostaną odszkodowanie, mimo że pozew został złożony kilkanaście miesięcy po terminie.
Nadużycie prawa
Przedawnienie nie jest bezwzględne. Gdy sąd uzna, że stanowiłoby nadużycie prawa, może nie zostać uwzględnione. Zwykle sądy korzystają z tej możliwości, gdy przekroczenie terminu jest niewielkie bądź gdy pozwany, zobowiązany do zapłaty, zwodził poszkodowanego w trakcie pertraktacji ugodowych. W sprawie, którą zajmował się SN, nie można zarzucić zwodzenia powódki, a przekroczenie terminu było znaczne. Mimo to SN uznał, że skorzystanie z niego to nadużycie.
Chodziło o zapłatę tzw. stosownego odszkodowania. Należy się ono...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta