Janukowycz słucha już tylko Rosji
Ukraiński prezydent ani przez chwilę nie rozważał przyjęcia warunków oferowanych przez UE.
Korespondencja z Wilna
– Bez umowy nie wracaj! – krzyczała w piątek mimo zimna pod pałacem Wielkich Książąt Litewskich grupa przybyłych z Ukrainy zwolenników integracji.
W środku budynku atmosfera była podobna. – Po kolei każdy z przywódców Unii przekonywał Janukowycza do zawarcia porozumienia. W szczególności przedstawiciele nowych państw członkowskich dowodzili, jak wiele zyskali na integracji ze Wspólnotą. Ale Janukowycz zachował kamienną twarz. I gdy przyszła jego kolej, nie tylko nie odniósł się do przedstawionych mu argumentów, ale wyciągnął notatki i zaczął wyliczać długą listę pretensji pod adresem UE – mówią „Rz" dyplomaci, którzy byli obecni na sali obrad.
Negocjacje umowy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta