Rynek wtórny będzie w opałach?
Czy w tym roku zabraknie chętnych na używane lokale, bo kupujący będą wybierać nowe z dopłatami do kredytów? Niekoniecznie. MdM może spowodować, że ceny lokali na rynku wtórnym nieco spadną, a ich atutem stanie się lepsza lokalizacja.
Zdaniem analityków pierwsze pół roku będzie trudnym okresem dla sprzedających lokale z drugiej ręki.
MdM – a raczej związane z nim dopłaty do kredytów – zdominują myśli osób planujących kupno własnego M. Najpierw więc będą oni szukali okazji dla siebie u deweloperów. Przejrzą lokalizacje i ceny, by sprawdzić, co jest do wzięcia w ramach MdM i czy rzeczywiście tylko na peryferiach miast. Dopiero gdy nie znajdą oferty dla siebie, wrócą na rynek wtórny.
– Program „Mieszkanie dla młodych" podzielił nie tylko sektory rynku nieruchomości na preferowany rynek pierwotny oraz pominięty rynek wtórny, ale w konsekwencji uprzywilejował te regiony kraju, w których są prowadzone inwestycje deweloperskie – uważa Ewa Klos-Rychter, członek zarządu Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości. – Poza tym, wprowadzając odrealnione od rzeczywistych limity cen za mkw., wyeliminował z dopłat większość przedsięwzięć deweloperskich prowadzonych w dużych miastach, np. w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie.
Zdaniem Ewy Klos-Rychter, jeśli deweloperzy zdecydują się na obniżki cen do poziomu limitów określonych ustawowo, stanie się to kosztem standardu bloków, a osiedla będą powstawać na terenach oddalonych od centrum dużych miast.
Cenu już niższe
– W mniejszych miejscowościach, gdzie deweloperzy będą sprzedawać mieszkania w ramach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta