Duszę mam słowiańską
Miroslav Radović - Najlepszy piłkarz Legii Warszawa o swoim klubie i możliwości gry dla reprezentacji Polski.
Rz: Adam Nawałka planuje powołać Thiago Cionka na mecz z Niemcami...
Miroslav Radović: Nie chce mi się wierzyć. Jeśli to prawda, to byłby skandal. To ten piłkarz, co grał w Jagiellonii, prawda? Niczym się nie wyróżniał, na pewno jest wielu lepszych polskich obrońców w ekstraklasie.
A pan nie czuje się polski?
Jestem trochę polski, ale wiadomo, skąd pochodzę i jakie mam korzenie. Urodziłem się w Jugosławii, ale później wszystko się rozwaliło. Ludzie już nie nadążają, jak im tłumaczę, dla kogo mógłbym grać. Teoretycznie mógłbym dostać powołanie od selekcjonera reprezentacji Serbii, Czarnogóry albo Bośni i Hercegowiny. Teraz jestem Polakiem, czuję dla tego kraju olbrzymi szacunek, a to, że starałem się o obywatelstwo, świadczy o tym, że wiążę z Polską swoją przyszłość. Paszport został mi przyznany normalną ścieżką, mieszkam w Warszawie tak długo, że niepotrzebne były jakieś specjalne dekrety.
Chce pan zostać w Polsce na stałe?
Prawdopodobnie tak się stanie. Kilka dni temu znowu rozmawiałem o tym z żoną, bardzo długo. Mam troje dzieci – najstarsze ma dwa i pół roku, a bliźniacy po dziesięć miesięcy. Niedługo zacznie się przedszkole, szkoła. W Serbii są nasi rodzice i rodzina, ale dla dzieci w Polsce jest jednak lepsza perspektywa.
Skoro tak panu tu dobrze, to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta