Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ćwierć miliona za lustrację

25 kwietnia 2014 | Kraj | Michał Szułdrzyński Andrzej Stankiewicz
Pełnomocnik Tomasza Turowskiego zaproponował MSZ ugodę: wycofa pozew, jeśli dostanie posadę w dyplomacji
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Pełnomocnik Tomasza Turowskiego zaproponował MSZ ugodę: wycofa pozew, jeśli dostanie posadę w dyplomacji

Dyplomata-szpieg Tomasz Turowski domaga się od MSZ odszkodowania za zwolnienie po wybuchu afery lustracyjnej.

To pozew bez precedensu w historii polskich tajnych służb. Bo też i pozywający to postać nietuzinkowa. Tomasz Turowski w PRL był agentem wywiadu, który działał pod przykryciem. By inwigilować kręgi kościelne, został klerykiem w zakonie jezuitów i dostał się do Rzymu. Zbliżył się nawet do papieża Jana Pawła II. Opisał to w wydanej niedawno książce „Kret w Watykanie".

Po upadku komunizmu Turowski przeszedł weryfikację, jakiej poddawani byli funkcjonariusze specsłużb PRL. W ten sposób trafił do nowo tworzonego Urzędu Ochrony Państwa, a potem do Agencji Wywiadu. Pracował tam na etatach niejawnych, podczas gdy formalnie zatrudniony był w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. W dyplomacji doszedł do najwyższego szczebla – został ambasadorem tytularnym. Pracował w Moskwie i Hawanie.

Kluczowy dla pozwu Turowskiego jest rok 2007. Wówczas – zgodnie z przepisami – po...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9823

Wydanie: 9823

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament